44-letnia mieszkanka Wielkopolski i 55-letni mieszkaniec stolicy wybrali się na wspólną przejażdżkę rowerem wodnym po jeziorze Gołdap. Kuracjusze z gołdapskiego ośrodka nielegalnie przekroczyli granicę polsko-rosyjską. Nie zawrócili, widząc na jeziorze boję. Po prostu ominęli ten pływający znak umiejscowiony na linii granicy i wpłynęli do Rosji.
Powiat gołdapski kusi turystów atrakcyjnymi krajobrazami. Pomimo, że Straż Graniczna prowadzi działania prewencyjne, informując o przepisach obowiązujących w pobliżu granicy państwowej, ciekawość ludzka bywa silniejsza. Funkcjonariusze przestrzegają przed konsekwencjami prawnymi w przypadku przekroczenia granicy państwa w miejscach do tego niewyznaczonych. Takie spotkania odbywają się również w gołdapskim uzdrowisku z kuracjuszami.
Ponadto, funkcjonariusze uwrażliwiają właścicieli wypożyczalni sprzętu wodnego i zachęcają do przypominania amatorom sportów wodnych i kąpieli, że znajdują się na szczególnym odcinku.
red. W-MOSG